brat

brat

czwartek, 9 lipca 2015

8 lipca

Środa była bardzo pracowitym dniem, zuchy od rana wyruszyly na podchody gdzie wykonywali zadania przygotowane przez inne grupy. Potem każdy mógł wyszaleć się w kąpielisku, gdzie wodnemu szaleństwa długo końca nie było.  Po obiedzie zuchy wyruszyly n pomoc innym podobozom,  gdzie musieli wykonywać pracę pożyteczne, o dziwo NASZE ZUCHY UWIELBIAJA SPRZATC! Wieczorem po dużej ulewie przyszedł czas na pożegnanie się z Alicja. Odbył się kominek gdzie trochę poświęciliśmy, trochę się pobawilismy i przyszedł czas na sen
sen. A co przyniesie kolejny dzień? Juz nie długo się dowiemy. Na razie zdradzimy tyle że dzieci zamieniły siebchybabw małe murzynki.... Mimo iż kadra nie miała tego w planach. Dodamy zdjęcia niebawem bo mamy problemy z internetem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz